Głupio mi i wstyd prosić o pomoc… Tak rozpoczyna się spot w nowej kampanii Pomagam.pl. Według serwisu, osoby w trudnej sytuacji, zakładając zbiórki internetowe, często borykają się z poczuciem wstydu. Mimo że lubimy pomagać innym, proszenie o pomoc bywa trudne. Tą kampanią serwis Pomagam.pl podkreśla, że pomaganie to naturalna część naszego życia i warto prosić o pomoc.
Pomagam.pl to wiodący, polski serwis crowdfundingowy, który wspiera ludzi w prowadzeniu darmowych zbiórek i zbieraniu środków na to, co ważne. Bardzo często są to sprawy związane z kosztownym leczeniem, niezbędną rehabilitacją, odbudową domu po pożarze czy potrzebną operacją dla czworonoga.
Wiele zbiórek. Jeden wstyd.
Każdego dnia w serwisie pojawiają się zbiórki osób, które wiodły dobre życie, ale nagle przerwał je osobisty dramat. Potrzebują pomocy, ale prosząc o nią, czują wstyd. A pomaganie to działanie wymienne – raz pomagasz Ty, innym razem to inni pomagają Tobie. Bo tak naprawdę lubimy pomagać, dlatego warto prosić o pomoc. Bez wstydu. – podkreśla w nowej kampanii serwis Pomagam.pl.
– Przeglądając zbiórki w naszym serwisie, zauważyliśmy, że wielu z nich towarzyszy wstyd. Fragmenty takie jak: “Jest mi wstyd prosić o pomoc”, “Długo się wahałem przed założeniem tej zbiórki” czy “Nie sądziłam, że kiedykolwiek będę zmuszona prosić o pomoc finansową” występują bardzo często i mówimy o zbiórkach na ważne cele, takie jak leczenie czy odbudowa domu po pożarze. Ten temat przewija się również w rozmowach z osobami, które rozważają założenie zbiórki i dzwonią do nas, by porozmawiać i podzielić się swoimi obawami. Z drugiej strony codziennie jesteśmy świadkami, jak ktoś zebrał potrzebną kwotę – mimo obaw i strachu, co jest najlepszym dowodem, że warto prosić o pomoc i to był nasz punkt wyjścia dla tej kampanii – opowiada Natalia Zdrojewska, Head of Growth w Pomagam.pl.
Jutro to mogę być ja i poproszę o pomoc
Za każdą zbiórką stoi inna historia. Każda z tych historii ma swojego bohatera, który walczy o to, co dla niego ważne. Życie pisze różne scenariusze. A trudna sytuacja życiowa może spotkać każdego z nas. Sytuacje takie jak choroba, wypadek czy pożar to wydarzenia losowe, na które często nie mamy wpływu. Dziś pomogę komuś, jutro to ja mogę potrzebować pomocy. Niezależnie od statusu społecznego czy grubości portfela.
– Na co dzień mamy kontakt z tysiącami osób, zarówno zakładającymi zbiórki, jak i wspierającymi je. To dla nas wielka odpowiedzialność, ale też misja. Wierzymy w moc pomagania i doświadczamy jej każdego dnia, patrząc na zaangażowanie użytkowników naszego serwisu. Dlatego naszą kampanią chcemy zwrócić uwagę na to, że proszenie o pomoc to oznaka siły, a nie słabości. To powód do dumy, a nie wstydu. Prosząc o pomoc, pokazujemy, że walczymy o to, co dla nas najcenniejsze, że nie chcemy się poddać. A to przecież postawa, którą podziwiamy. Warto o tym pamiętać, kiedy to my sami ją prezentujemy, sięgając po pomoc. A jeśli się wahamy, to przypomnijmy sobie to uczucie, które pojawia się w nas, kiedy pomagamy innym – podkreśla Dobrosława Gogłoza, dyrektor zarządzająca Pomagam.pl
O kampanii Pomagam.pl
Kampania będzie realizowana przez cały rok, a jej celem jest budowanie świadomości społecznej. Serwis Pomagam.pl we współpracy z agencją marketingową All Hands zrealizował spot oraz sesję zdjęciową. Za scenariusz i reżyserię odpowiada Patryk Bugajski ze wspomnianej wcześniej agencji.
Serwis pracuje również nad dedykowaną stroną internetową oraz przewiduje m.in. działania PR, reklamy w digitalu i mediach tradycyjnych oraz współprace. Wszystkie formy kampanii łączy ważny przekaz:
Jutro to mogę być ja i poproszę o pomoc. Bez wstydu. Nie oceniam. Pomagam.
Wartość eksportu polskich wyrobów medycznych rośnie w tempie dwucyfrowym i ta dynamika powinna się utrzymać w kolejnych latach. Nasze krajowe produkty stają się coraz bardziej konkurencyjne nie tylko w Europie, ale także na rynkach amerykańskich i azjatyckich. Coraz więcej polskich firm jest zainteresowanych ekspansją na rynki zagraniczne, poszerzając tym samym portfolio dostępnych na polskim rynku wyrobów.
Rynek polskich producentów wyrobów medycznych składa się głównie z małych i średnich firm, które są elastyczne i szybko przystosowują się do zmieniających się potrzeb rynku czy też wymagań i oczekiwań pacjentów. Nie należy jednak zapominać, że mamy też firmy z globalnym doświadczeniem, które osiągnęły już ogromne sukcesy międzynarodowe i od lat eksportują swoje produkty do ponad 90 krajów na całym świecie.
W czołówce polskich produktów eksportowych znajdują się m.in.: meble medyczne, narzędzia chirurgiczne, implanty ortopedyczne, urządzenia ortopedyczne, aparatura elektrodiagnostyczna, sterylizatory medyczne, specjalistyczne opatrunki czy przyrządy i urządzenia okulistyczne.
Polska należy do grona czołowych producentów środków chłonnych w Europie Środkowo-Wschodniej i jest jednym z największych w Europie. do zalet polskich produktów medycznych można zaliczyć wysoką jakość w połączeniu z przystępną ceną, niezawodność, kompatybilność z wyrobami innych producentów oraz elastyczność w podejściu do wymagań klienta.
W dobie pandemii, z oczywistych względów, na największy rozwój mogą liczyć wszelkie rozwiązania z zakresu telemedycyny, umożliwiające leczenie i diagnostykę pacjenta na odległość. Z drugiej strony, pandemia wciąż pokazuje, że firmy reprezentujące sektor wyrobów medycznych muszą na bieżąco reagować na nowe ograniczenia i potrzeby rynku, a także odznaczać się innowacyjnym podejściem. A to znaczy, że trendy na rynku wyrobów medycznych mogą się zmieniać w zależności od sytuacji.
Wpływ koronawirusa na medycynę nie skończy się razem z pandemią. W kolejnych latach branża medyczna koncentrować się będzie na takich trendach, jak starzenie się społeczeństw, aplikacje zdrowotne i fitnessowe, telemedycyna czy wirtualna diagnostyka. Produkty i technologie nielekowe z tych właśnie obszarów znajdą się wysoko na liście wydatków Polaków. W efekcie można spodziewać się wzrostu prywatnych nakładów na ochronę zdrowia, w tym na wyroby medyczne.
Wydatki na zdrowie stanowią ok. 5% całkowitych wydatków gospodarstw domowych i utrzymują się na podobnym poziomie od kilku lat. Największa część wydatków na zdrowie jest przeznaczana na zakup leków – zarówno tych dostępnych na receptę, jak też OTC, czyli produktów wydawanych bez recepty.
Negatywny wpływ każdej kolejnej fali pandemii koronawirusa na społeczeństwo i gospodarkę jest i będzie coraz większy. W związku z tym wydatki Polaków na usługi i produkty niezwiązane bezpośrednio z COVID-19, również te dokonywane w sektorze opieki zdrowotnej, będą stale rosły.
Dynamika cen może się różnić w zależności od konkretnej grupy produktów, ale powszechny wzrost cen surowców, produktów i usług wskazywałby na podobny trend w branży wyrobów medycznych.
Wyroby medyczne to szeroka, różnorodna i niezwykle innowacyjna kategoria produktów, obejmująca 500 000 wyrobów, takich jak przedmioty ortopedyczne i rehabilitacyjne, opatrunki specjalistyczne, implanty, szwy, jak również specjalistyczny sprzęt diagnostyczny.
Wartość eksportu polskich wyrobów medycznych rośnie w tempie dwucyfrowym i ta dynamika powinna się utrzymać w kolejnych latach. Nasze krajowe produkty stają się coraz bardziej konkurencyjne nie tylko w Europie, ale także na rynkach amerykańskich i azjatyckich. Coraz więcej polskich firm jest zainteresowanych ekspansją na rynki zagraniczne, poszerzając tym samym portfolio dostępnych na polskim rynku wyrobów.
Rynek polskich producentów wyrobów medycznych składa się głównie z małych i średnich firm, które są elastyczne i szybko przystosowują się do zmieniających się potrzeb rynku czy też wymagań i oczekiwań pacjentów. Nie należy jednak zapominać, że mamy też firmy z globalnym doświadczeniem, które osiągnęły już ogromne sukcesy międzynarodowe i od lat eksportują swoje produkty do ponad 90 krajów na całym świecie.
W czołówce polskich produktów eksportowych znajdują się m.in.: meble medyczne, narzędzia chirurgiczne, implanty ortopedyczne, urządzenia ortopedyczne, aparatura elektrodiagnostyczna, sterylizatory medyczne, specjalistyczne opatrunki czy przyrządy i urządzenia okulistyczne.
Polska należy do grona czołowych producentów środków chłonnych w Europie Środkowo-Wschodniej i jest jednym z największych w Europie. do zalet polskich produktów medycznych można zaliczyć wysoką jakość w połączeniu z przystępną ceną, niezawodność, kompatybilność z wyrobami innych producentów oraz elastyczność w podejściu do wymagań klienta.
W dobie pandemii, z oczywistych względów, na największy rozwój mogą liczyć wszelkie rozwiązania z zakresu telemedycyny, umożliwiające leczenie i diagnostykę pacjenta na odległość. Z drugiej strony, pandemia wciąż pokazuje, że firmy reprezentujące sektor wyrobów medycznych muszą na bieżąco reagować na nowe ograniczenia i potrzeby rynku, a także odznaczać się innowacyjnym podejściem. A to znaczy, że trendy na rynku wyrobów medycznych mogą się zmieniać w zależności od sytuacji.
Wpływ koronawirusa na medycynę nie skończy się razem z pandemią. W kolejnych latach branża medyczna koncentrować się będzie na takich trendach, jak starzenie się społeczeństw, aplikacje zdrowotne i fitnessowe, telemedycyna czy wirtualna diagnostyka. Produkty i technologie nielekowe z tych właśnie obszarów znajdą się wysoko na liście wydatków Polaków. W efekcie można spodziewać się wzrostu prywatnych nakładów na ochronę zdrowia, w tym na wyroby medyczne.
Wydatki na zdrowie stanowią ok. 5% całkowitych wydatków gospodarstw domowych i utrzymują się na podobnym poziomie od kilku lat. Największa część wydatków na zdrowie jest przeznaczana na zakup leków – zarówno tych dostępnych na receptę, jak też OTC, czyli produktów wydawanych bez recepty.
Negatywny wpływ każdej kolejnej fali pandemii koronawirusa na społeczeństwo i gospodarkę jest i będzie coraz większy. W związku z tym wydatki Polaków na usługi i produkty niezwiązane bezpośrednio z COVID-19, również te dokonywane w sektorze opieki zdrowotnej, będą stale rosły.
Dynamika cen może się różnić w zależności od konkretnej grupy produktów, ale powszechny wzrost cen surowców, produktów i usług wskazywałby na podobny trend w branży wyrobów medycznych.
Wyroby medyczne to szeroka, różnorodna i niezwykle innowacyjna kategoria produktów, obejmująca 500 000 wyrobów, takich jak przedmioty ortopedyczne i rehabilitacyjne, opatrunki specjalistyczne, implanty, szwy, jak również specjalistyczny sprzęt diagnostyczny.